Obie mimo rosnących brzuszków zachowują się beztrosko i zupełnie naturalnie, jak gdyby to nie ich dotyczyło niebawem nadchodzące macierzyństwo. Nie miały typowych nudności, braku apetytu czy złego samopoczucia. Przed potwierdzeniem ciąży USG myśleliśmy, że może jednak bocian tym razem nie doleci, a jednak…
Miło patrzeć w jakim są świetnym nastroju, nieustannie skore do zabaw i wygłupów.
A po szaleństwach odpoczynek :-)
Sisi standardowo najchętniej odpoczywa przy dzieciach :-) lub z nami :-)
Lokum porodowo- dzieciowe gotowe, także powoli odliczamy dni, może godziny