Mija już kolejny tydzień od kiedy nasza rodzina się powiększyła.
Obfitował w pełne czułości chwile, wspaniałe, wzniosłe momenty, które przypisane są zazwyczaj macierzystwu.
Nasze brzdące otworzyły już oczka, nieustannie zmienia się ich waga, a brzuszki zaokrąglają.
Lenka i Sisi jak przystało na "Matki Polki", w myśl powiedzenia wszystkie dzieci nasze są chętnie zamiennie opiekują się szczeniaczkami. Nie robi im różnicy, który miot jest czyj- dzieci to dzieci i z checią zajmują się nawet nie swoim potomstwem :-)
Dodatkowo w sumie już od zeszłego tygodnia skupiamy się ten na wczesnej stymulacji neurologicznej.
Wychodzimy z założenia, że im więcej różnych bodźców dostarczymy szczeniaczkom w tym 8 tygodniowym czasie, gdy są z nami w hodowli, tym mniej będzie je w stanie zaskoczyć w przyszłości.
Dlatego zaczynamy od tzw. Wczesnej Stymulacji Neurologicznej szczeniąt. Czyli od 3 do 16 dnia ich życia oprócz normalnych, naturalnych różnych interakcji z maluszkami, wykonujemy też kilka prostych ćwiczeń:
Stymulacja dotykowa między opuszkami palców
Unoszenie głowy
Opuszczanie głowy
Pozycja grzbietowa
Stymulacja termiczna
Robimy to dlatego, że w okresie między 3 a 16 dniem ich życia następuje gwałtowny rozwój układu nerwowego szczeniaczków i dlatego w tym okresie pewne bodźce mają duży wpływ i szczególne znaczenie dla ich dalszego rozwoju. Powyższe ćwiczenia pozwalają doświadczyć szczeniaczkom stymulacji, które w naturalnych warunkach nie mają miejsca w tak wczesnym okresie ich życia. Zadaniem tych ćwiczeń jest wcześniejsze pobudzenie układu nerwowego, co skutkuje w przyszłości lepszymi osiągnięciami i szybszym rozwojem psa.
Mniej profesjonalnie, ale z nie mniejszym zaangażowaniem, chęcią i werwą- w stymulacji pomagają nam też nasze dzieciaczki, które z uwagą śledzą wszystko czym się zajmujemy podczas opieki nad malcami i próbują nam w tym pomagać.