Czas tak szybko leci… wydawać by się mogło, że maluszki dopiero co przyszły na świat, a są już z nami 4 tygodnie.
Mamy już za sobą pierwsze odwiedziny, co bardzo podoba się naszym towarzyskim brzdącom. Cieszą się gdy są w centrum uwagi, noszone, przytulane, głaskane.
Z dodatkowych newsów to w sumie progres jest z sikaniem na podkład, również z jedzeniem, bo już częściej i intensywniej oraz w większych ilościach wcinają posiłki, a nie tylko mleczko mamusi.
Córcia czyta maluchom bajeczki w myśl zasady cała Polska czyta dzieciom, tylko, ze oczywiście nie potrafi jeszcze czytać, za to opowiada im co jest na obrazkach :-) Więc proszę w domkach czytać dużo pieskom- to rada od mojego dziecka :-) :-) :-)