Nasza Siska wszystkie dzieciaczki urodziła o własnych siłach, w ekspresowym wręcz tempie….Cała jedenastka przyszła bowiem na świat w przeciągu niecałych 4 godzin! Dorodne oseski miały bardzo wyrównaną i jak na tak liczny miot dość dużą wagę urodzeniową: od 410g do 490g).
Mimo ludzkiej asysty mamusia doskonale radziła sobie sama. Każdym malcem troskliwie się zajmowała. Nie mniej jednak pomagaliśmy jej w pierwszych czynnościach pielęgnacyjnych, a także dbaliśmy aby każdy napił się siary. Rzecz jasna wszystkie zaraz po dostawieniu do sutków zaczęły ciągnąć pyszne i pożywne psie mleczko.
Mama i dzieci czują się znakomicie. Sisuśka z niezwykłą troskliwością zajmuje się swymi szczeniaczkami. Nie odstępowałaby ich najchętniej na krok. A gdy ciężko jej sobie poradzić, bo np. nie wszystkie przypełzają gdy się kładzie aby je nakarmić popiskuje i nawołuje nas aby jej pomóc ogarnąć liczną ekipę.
A maluszki śpią, jedzą, i przybierają na wadze …. No i wcale nie wyglądają na dopiero co narodzone oseski.