|
6`tydzień
Trudno uwierzyć, że nasze maluszki mają już sześć tygodni...same już pięknie jedzą, bez brudzenia wszystkiego dookoła biegają i dokazują w najlepsze. Zaczęły poznawać najróżniejsze zakamarki naszego ogrodu i sprawia im to wielką frajdę. Dzięki pięknej pogodzie z każdym dniem spędzają na dworze coraz więcej czasu. Codziennie staramy się bowiem wychodzić z nimi na dwór, aby maluszki utrwalały w sobie nawyk załatwiania się na zewnątrz, poza tym to dla nich dodatkowe źródło bodźców, nowych rzeczy, dźwięków, kolorów, faktur, podłoży trawka, kamyki, piasek, no i przyznać muszę, że jak na początku nie za bardzo im się podobało pierwsze wyjście, tak każde kolejne jest dla nich mega radochą i frajdą. Uwielbiają szaleństwa na zewnątrz, zabawy, poznawanie nowych miejsc, zakamarków, zabawy w piasku, skubanie trawki, grzebanie łapkami w ziemi, podgryzanie różnych rzeczy itp. Strasznie im się to podoba :-) wszystko je ciekawi i interesuje. Im bardziej pod górkę, im więcej zakamarków, wybojów, itp. tym dla nich ciekawiej, fajniej i lepiej :-)
Mamy już za sobą pierwsze wizyty nowych rodzin naszych maluchów. Zdecydowanie spodobały się szczeniaczkom... dla nich im więcej rąk do miziania tym lepiej :-) To też znak szybko upływającego czasu. Dopiero się urodziły, a już za chwilę będą szły do nowych domów...
|
|