Niestety czas tak szybko płynie, że nastąpiła ta nieunikniona chwila pożegnań :-(
Mimo odchowania już kilku miotów goldenków ciągle kierują nami emocje, ciągle nie potrafimy obojętnie przejść obok tych rozstań. Zawsze pojawiają się łzy, smutek, potem ta prześladująca cisza, która jest wręcz nie do zniesienia. Oczywiście nasz żal nie wynika z obawy o szczeniaczki, bowiem staramy się aby trafiły do cudownych domków- i tutaj wielkie podziękowania do wszystkich nowych rodzin naszych klusek J za ten nieustanny kontakt, za przygotowywania do powiększenia rodziny, za emocje towarzyszące odbiorom, no i teraz role się odwrócą- to my z niecierpliwością czekać będziemy wieści co u Was, czekać na każdy telefon, każdego maila. Pamiętajcie- jesteśmy do Waszej dyspozycji w każdej chwili bez względy na dzień tygodnia, na porę dnia czy nocy. No i oczywiście zawsze jesteście u nas mile widziani. A Wam- nasze kluchy życzymy abyście zawsze były takie cudowne, wesołe, rezolutne, otwarte, ufne, towarzyskie i odważne. Nie brójcie za bardzo :-) Bo wiemy doskonale, że jesteście rozpuszczone jak dziadowski bicz :-)