Co tu dużo pisać...
Przyznajemy się bez bicia, że dopada nas coraz większy stres związany z rychłymi odbiorami, a sami zobaczcie jakie te maluszki cudne, słodkie, urocze, będzie nam ich nieziemsko brakowało :-(
Każda chwila z nimi jest dla nas niepowtarzalna i wyjątkowa. Potrafią rozbawić do łez, wciągnąć nas do swych zabaw, zamienić nawet najgorszy dzień w przyjemny. Samo patrzenie na nie napawa pozytywnym nastrojem, a wspólne chwile, przytulanie, wygłupy totalnie odstresowują, wyciszają, pozwalają zapomnieć o bożym świecie. Nawet gdy psocą nie sposób się na nie złościć. A lada chwila ta wspaniała, wspólna przygoda dobiegnie końca :-(