Szczeniaczki uwielbiają spędzać czas na dworze. Mają ogromna przestrzeń do dyspozycji i ciągle coś się dzieje
Cieszą się jak dzieci gdy mogą się wytarzać w piachu, dziś dzieci np. zrobiły im brodzik, wykopały malutki dołek a raczej wgłębienie, nalały wody i takie błotko zrobiły, a te małe kluchy oczywiście musiały sprawdzić cóż to takiego, a jaką miały radochę gdy się w tym wytarzały... ich miny bezcenne. Staramy się aby im się nie nudziło, mocno mi w tym pomagają dzieci, które wymyślają różne pomysły
wczoraj wiało trochę i wiatr poruszał piłki, a te kluchy ganiały je …albo wyrzuciłam później karton, który poruszał się po podwórku, też wzbudzał wielkie zainteresowanie :-)
Nadal jednak ich aktywność mocno przeplata się ze snem… Szaleją strasznie, ale po tych figlach zaraz dopada je zmęczenie i śpią słodko jak niemowlaczki :-)