|
Poród Fibi
Poród Fibi bardzo pozytywnie nas zaskoczył.
Obawialiśmy się jak sobie poradzi, jaką będzie mamą, to jej pierwsze dzieciaczki, byliśmy zatem pełni obaw. Na szczęście okazało się, że zupełnie niepotrzebnie.
Cały czas byliśmy przy Niej, aby czuła się bezpiecznie. Mimo to sunia nie wiedziała co się dzieje. Szukała sobie miejsca, zupełnie obojętnie przechodząc koło porodówki.Pierwszego malca urodziła tam, gdzie Ona chciała, kolejne zaś już w porodówce.
Po piewszym szczeniaczku minął Jej stres, troskliwie się malcem zajmowała, a w międzyczasie opieki nad każdym kolejnym szczeniaczkiem rodziła następne. bardzo szybkoi lekko.
Okazała się też niezwykle ostrożną i troskliwą mamusią. Cierpliwą oraz delikatną. Bardzo pozytywnie nas zaskoczyła. Nie chce opuszczać szczeniaczków nawet na minutę.
|
|