Rozstania zawsze są trudne. Mimo, że mieliśmy już kilka miotów, to cały czas okres ten jest dla nas bardzo sentymentalny, trudny, smutny. Chyba nigdy nie uda nam się bez emocji i łez wydawać nasze maluszki. Nie wiąże się to oczywiście z niepokojem o ich los. Bo wybraliśmy dla nich najwspanialsze rodziny, które nie mogą się już doczekać, kiedy maluszki zamieszają z nimi, wspaniałe domy, w których Malce będą kochane i szanowane. Ten smutek wiąże się z ogromnym przywiązaniem do szczeniaczków, a także wielką pustką jaką po sobie zostawiają. Nie da się ich nie kochać, nie przyzwyczaić do ich psot, figli, do ich upraszania się o uwagę, pieszczoty, przytulanie, wszędzie ich pełno, rozweselają nasze życie, wnoszą w nie kolorowe barwy, a nagle przychodzi moment, kiedy musimy się z nimi pożegnać. Zostawiają po sobie pustkę, ciszę, smutek. Za to wnoszą wielkie szczęście do nowych rodzin.
Kochani bardzo Wam dziękujemy, że byliście z nami, za każdego maila, telefon, ciepłe słowa, za to, że nam zaufaliście i wybraliście nasze szczeniaczki. Za wspaniałe warunki jakie im oferujecie a przede wszystkim za miłość, którą im zaoferowaliście.