|
VI tydzień
Ponieważ pogoda jest przepiękna to mamy teraz pewien problem że szczeniaczkami-
zaczęliśmy je wypuszczać codziennie na podwórko i teraz tak im się spodobało, ze dom jest dla nich za mały ;-( poszczekują pod drzwiami by je wypuścić mają ogromną frajdę z tych spacerków i brykania na słoneczku i świeżym powietrzu- najgorzej jest je uprosić do powrotu, podobnie jak naszego synka. który też całymi dniami siedziałby na zewnątrz. Dopóki pogoda dopisuje nie ma problemu, gorzej, jak się popsuje i maluszki znowu będą zmuszone do siedzenia w 4- ścianach.
|
|