Dobry wieczór pani Agnieszko
Już dojechaliśmy szczęśliwie do domku . Alwin już po kolacji, był fantastyczny w podróży naprawdę super. Do usłyszenia jutro
Pozdrawiamy bardzo serdecznie
Pa
Dobry wieczór pani Agnieszko.
Bardzo mocno pozdrawiamy Panią, my i oczywiście Alwin. To już prawie tydzień jak Alwin jest w naszym rękach i pod jednym dachem a już nie możemy bez niego sobie życia wyobrazić. Mam taką nadzieję że gdyby można go było zapytać to też by tak odpowiedział. Aklimatyzacji Alwina przebiega dobrze aczkolwiek z powrotem ze spacerów myli jeszcze domy i siada przy dźwiach u sąsiadów, mam taką nadzieję że to tylko kwestia czasu by poznał drogę do swojego domu. Apetyt też ma dobry ale do obrzarciuchów nie należy. Są posiłki ze zostawia resztki w miseczce. Najczęściej po rytuale spacerowym Alwin smacznie sobie śpi i nic mu nie przeszkadza. Bardzo lubi zabawę z Maximilianem a Julia małymi krokami próbuje mieć z nim coraz większy kontakt. W domu musieliśmy też zrobić małe przemeblowanie bo Alwinowi zaczęły się podobać kwiatki oraz kopanie w ziemi kwiatków. Widocznie mu czegoś brakuje? Żona poświęca mu mnóstwo czasu i to widać przy porannym powitaniu jak się ogromnie cieszy na jej widok. Po prostu taka psi mamusia z wielkimi serduszkiem. Robi wszystko by maluszek był szczęśliwy. Muszę jeszcze zaciągnąć porady co nasz maluszek może jeszcze jeść by urozmaicić mu menu. Droga Pani Agnieszko za parę dni znów się odezwę z nowymi wieśćmi. Życzę spokojnej nocy do usłyszenia
Bogdan
P.S . dołączam parę fotek
Naszemu Alwinkowi idzie bardzo dobrze, rośnie jak na drożdżach. Uwielbia wchodzić do wody i tażać się w błocie, a wyszczególności po kąpieli domowej. Robi się coraz bardziej dojrzały i poważny. Sylwetką swoją przypomina już dużego Goldena. Apetyt mu bardzo dopisuje i nigdy nie odmawia i nic nie zostaje w misce. Wszyscy go bardzo kochamy i nie wyobrażamy sobie życia bez niego. Co prawda nad ogrodem naszym to przeją obowiązek ogrodnika. A raczej golfiaża! Ponieważ co chwile kopie na dziury jak na polu golfowym. Conajmniej 18?
Ale bynajmniej mi się nie nudzi i jest co zakopać. Dzieci a w szczególności Julia coraz bardziej współpracują razem.
Pozdrawiam serdecznie
Bogdan
Witamy, u nas wszystko w najlepszym porządku. Niebawem wybieramy się do Polski Poniżej nasz Lord