Toronto obecnie

Jak ich nie kochać!!!






Nasza mała Merida Waleczna pokazała Bazylowi, kto tu rządzi. Mało mi oczy z orbit nie wyszły. Zostawiłam ich w spokoju, zresztą byłam już wykończona. Podziwiam Panią jak to ogarnia.... Muszę mu jedynie dosmaczać jedzonko, ale wtedy ładnie zjada, troszkę zostawia Bazylowi.Bazyl dba o brata, szuka go kiedy straci go z pola widzenia. Najlepsze jest jak wchodzi do łóżeczka turystycznego ?

Pozdrawiam serdecznie









Nasz Kokosek to nasza wielka miłość. Jest już na etapie miłości czyli szybko nauczył się przytulania i całowania. Razem z Bazylem to jedna wielka biegająca miłość. Jest bardzo delikatny, kochany, wcale nie ma nawyku gryzienia rąk. Nawet nie musieliśmy go tego oduczać jak Bazyla. W sobotę kończymy psie przedszkole i będziemy czekali jak skończy 6m.na szkolenie podstawowe. Bazyl za to ciągle pracuje. Raz w tygodniu mamy zajęcia z dogo, teraz zaczynamy też podstawy noseworku i czekamy na rozpoczęcie noseworku dla psów terapeutów. W domu chłopaki ciągle się biją, wyrywają sobie zabawki. Bazyl nie chce się niczym dzielić...Jak to z.rodzenstwem bywa. Na ogrodzie zdewastowali kolejne rośliny, a nawet biedny Kokos trafił do weta z powodu ugryzienia...tak strasznie nam spuchł... Już 3 raz coś go ugryzło. Teraz mamy awaryjnie zastrzyk w domu, jeśli po wapnie nie przechodzi. Dodatkowo Kokos nie lubi zostawać sam w domu, nawet z Pauliną. Rozpacza wtedy straszliwe pod drzwiami. Kiedy mam długi dzień w pracy jedzie do cioci...włascicielki Teodora..Tam też na początku bardzo rozpacza, ale później szuka Teodora, żeby się przytulić i czeka, kiedy zabierzemy go do domu. Bazyl za to często się obraża o Kokosa i strzela fochy, to jest niesamowite. Obaj są inni, a zarazem wspaniali. Cieszymy się, że są z nami. Kochamy ich nad życie.

Pozdrawiam serdecznie











Chciałam się pochwalić, że Kokosek skończył za Bazyla pakiet węchowy. Bazyl co mnie bardzo zdziwiło nie był zainteresowany tymi zajęciami za to Kokosmistrz wąchania! Zaznacza pudło z zapachem bez mrugnięcia okiem. Zresztą słyszymy tylko same ochy i achy w szkole na jego temat. Pani Aneta behawiorystka i trener mówi, że jest pod wielkim wrażeniem potencjału Kokosa. Czasami się zastanawiam czy to, aby na pewno pies?



Wesołych Świąt