Serdecznie pozdrawiamy i oczywiscie odezwiemy sie niedlugo znowu. Asia i .Lena z reszta rodzinki


Witamy z Hanau
Juz troche pisalam o naszym nowym czlonku rodziny . Luna rosnie strasznie szybko i juz prawie nigdy jej sie nie zdarza w domu zrobic .cieszymy sie z tego bardzo bo juz przedpoludnia zostaje sama .Jest bardzo grzeczna nic nie niszczy (prawie)I spi duzo jak jest sama .w szkolce tez dobrze sobie radzi .
Co do pytania to my tez bardzo sie balismy czy nie bedzie tesknic i cierpiec bez mamy i rodzenstwa .czytalismy duzo na ten temat i probowalismy przygotowac Lune i nas na ewenrualne trudne dni i noce.Na szczescie nic sie nie dzialo i juz po 2-3 dniach widzielismy ze mala w pelni zaakceptowala nowe warunki a przede wszystkim nowa rodzinke .I Dzis mozemy powiedziec ze czas w ktorym opuscila gniazdko byl odpowiedni .Juz po paru dniach poznawala nas i miala w domu swoje ulubione miejsca .Dzis juz nie chcielibysmy mieszkac bez niej.
Zaraz po nowym roku wybieramy sie do Polski z mala . Cala rodzinka juz nie moze sie doczekaac.
Zyczymy zdrowych spokojnych i radosnych Swiat Bozego Narodzenia .
A w Nowym roku spelnienia marzen i usmiechu na kazdy dzien
Asia i reszta rodzinki
Pozdrowienia i pare zdjec

Witam serdecznie
Juz dawno nie pisalam o postepach Luny ,(i naszych) .Psiunia rosnie jest bardzo madra i wszystkich cieszy ogromnie.
2 tygodnie temu skonczyla szkolke dla szczeniakow i teraz zacznie chodzic z "mlodzieza" , nauczyla sie strasznie duzo pieknie chodzi na smyczy i jest bardzo przyjazna dla ludzi i innych zwierzat .(tylko wrony goni) To ze jest u nas bylo wspanialym pomyslem . Nikt z nas nie wyobraza juz sobie jak to bylo bez niej.Uwielbia skarpetki i szaliki czasami rowniez kapcie ..Nie niszczy tylko moczy sie bawi .Wie co i z kim wolno lubi towarzystwo dzieci i doroslych .oprocz szkolki chodzimy z nia na plac zabaw dla pieskow zeby wyszalala sie z innymi .Tam rowniez stala sie maskotka wlascicieli innych psow . A w byla niedziele na spacerze weszla do Menu calkiem spontanicznie i byla zachwycona .Wiemy ze napewno wody sie nie boi.
mozna ja wszedzie zabrac slucha i jest grzeczna.
teraz wazy juz 24 kg ..
pieknie daje sobie czyscic uszy i czesac .
Jestesmy bardzo szczesliwi.
A Lena naturalnie najbardziej.
Mamy nadzieje ze u was wszystko dobrze. zalaczam pare nowych fotek i pozdrawiam goraco z deszczowego Hanau .

Witam serdecznie, bardzo sie ciesze ze nadal chcecie wiedziec co u nas i jak Luna
Juz pare razy zbieralam sie zeby cos napisac .
Nie wiem wogole od czego zaczac , Luna jest naszym oczkiem w glowie ,i bardzo waznym czlonkiem rodziny ,wszyscy ja uwielbiaja , jest bardzo spokojna cierpliwa kocha ludzi czasami bolimy sie ze pojdzie z kazdym .Jest bardzo wrazliwa .
W tym roku nauczyla sie plywac, lubi wode ale nie jest to jej ulubione zajecie ,najbardziej lubi chodzic po lesie ,kopac dziury bawic sie z innymi psami a najbardziej chyba ze szczeniakami , bo sama jest jeszcze w bardzo dziecinna w swoim zachowaniu.
Slucha pieknie , chodzi z nami wszedzie ,a tam gdzie tylko mozliwe bez smyczy.
Ma rowniez bardzo wrazliwy zoladek , trzeba uwazac, bo dosc czesto ma jednodniowe biegunki niewiadomo po czym.
Pierwsza cieczke miala dopiero w wieku 19 miesiecy wiec mysle ze to pozno,ale wszystko przebiegalo dobrze.
W maju przepeowadzilismy sie do wiekszego domu z ogrodem , co dla niej jest poprostu rajem , jest calymi dniami na powietrzu. Jezdzi z nami wszedzie , na kazdy urlop czy to snieg czy gory czy morze ,jest zawsze super.
teraz w lecie po urlopie troche nam sie pochorowala , zarazila sie w zabawie i miala zapelenie oskrzeli i krtani , ponad 2 tygodnie brala antybiotyki .
Na szczescie wszystko juz jest dobrze.
Jestesmy z nia szczesliwi i mamy nadzieje ze ona z nami rowniez ,nie wyobrazamy sobie juz jak byloby bez niej .I pewnie gdyby nie to ze auto troche male to chetnie mielibysmy jeszcze jednego Goldi
Napiszcie co tam u was ?
Na koniec dodaje pare fotek i goraco pozdrawiam z Hanau