Pani Agnieszko!
Czas za szybko mija i ciągle nie mogę się zebrać, żeby do Pani napisać.
Wysyłam parę zdjeć młodego. Niestety ostatnio mój telefon utonał w wiadrze z wodą, więc wiele zdjęć przepadło bezpowrotnie.
A Bulma? Bulma rośnie jak na drożdżach. Widać to nawet z dnia na dzień, kiedy się z nim ciągle przebywa.
I każdego dnia staje się coraz mądrzejszy,
Uwielbia spacery i przede wszystkim uwielbia spotkania z innymi psami.
Doskonale dostował się do mieszkania w tak specyficznym miejscu, jakim jest nasz dom, pełen ludzi. Ma w sobie jakieś wyczucie, bo wie, z któym z mieszkańców może poszaleć, a przy których (najczęściej tych leżących) ma się po prostu połozyć i być.
Od jakiegoś czasu przyjeżdza do nas psi szkoleniowiec - behawiorysta, więc mamy porządne zajęcia. Określiła nas "Pańciem zbiorowym" i teraz pracujemy z wszystkimi pracownikami nad tym, żeby wobec Bulmy przyjmować taką samą postawę.
I rzeczywiście - przynosi to niesamowite efekty. Oprócz tego młody jeździ do psiego przedszkola, żeby socjalizować się z innymi psiakami i widać, że przynosi mu to niezłą frajdę. Nam z resztą też. Nasz zamysł z zamieszkaniem z nami psa był taki, że ma on spełniac przede wszystkim funkcje terapeutyczne dla naszych mieszkańców - osób z niepełnosprawnością intelektualną i fizyczną. Nie myslałam jadnek o tym, że tak wiele radości i świetną atmosferę wprowadzi wśród personelu.
Poza tym jest strasznym leniuchem. Gdzie tylko może, to się kładzie. To jego ulubiona pozycja - leżenie.
Uczy się ciągle nowych rzeczy i oczywiście - wzbudza zachwyt u każdego, kto go spotyka. Wiem też, że w kilku głowach juz kiełkuje pomysł zakupu takiego pięknego goldenka. Cóż - widać, że młody pochodzi z dobrego domu!
Pozdrawiam serdecznie
s. Ewa Rzytki

Bulma najbardziej lubi.. spać! Wszyscy mu tego zazdrościmy, szczególnie rano
Na spacerach natomiast , kiedy spotyka inne psy, zmienia się w duszę towarzystwa




Zapraszam na naszego fb, czasem Bulma przewija się w naszych postach https://m.facebook.com/domkarola/posts
