Pani Agnieszko, dopiero teraz usiadłam do laptopa, bo na razie nasze życie kręci się tylko wokół Belli:) I tak te pierwsze dni miały wyglądać:) Podróż minęła super. Pierwsze pół godziny-godzinka troszkę popiskiwała. Zatrzymaliśmy się, ubrała szeleczki i wyszliśmy na pierwsze rozprostowanie nóżek. Szeleczki i smycz chyba się nawet jej spodobały, bo podbiegała sobie trzymając smyczkę w ząbkach. Potem było siusiu. na następnym postoju kupka. W aucie bez niespodzianek. Miałam ręczniki kuchenne, nawilżane chusteczki i nawet ich nie rozpakowałam.
Po przybyciu do domku wszystko sobie obeszła, obwąchała kotkę i z apetytem zjadła obiado-kolację z mleczkiem kozim. Cała noc rewelacja. Nic nie piszczała. Spaliśmy wszyscy razem w salonie. W tym mąż i Kubuś z Belunią na podłodze:))) Kilka razy wstawała żeby popić wody i zrobić siusiu. Spała do 9.00 rano:) Siusia i robi kupkę elegancko na podkłady w przedpokoju. Nadziwić się nie możemy, że taka malutka a tak szybciutko załapała. Generalnie sporo śpi, pięknie je i szaleje już czasami jak pijany zając w kapuście Jest kochana
)) W załączeniu przesyłąm kilka zdjęć moich- to i jakość taka sobie. Wieczorem kiedy wróci mąż poproszę żeby zgrał mi swoje z aparatu to też prześlę. pozdrawiamy serdecznie Ania i Bella 
Czy dobry wybďż˝łr? Najlepszy!!! Dzisiaj pierwszy raz wyjęłam odkurzacz. I znowu rewelacja â˜ş Bella przyglądała mu się . Trochę za nim pochodziła. I znowu zero strachu. Super Pani Agnieszko ją Pani wychowała. Wczoraj się dowiedzieliśmy ďż˝źe w niedzielę nasi znajomi teďż˝ź powiększyli rodzinkę o goldenkę Tak więc Bella będzie miała kumpelkę do psich wygłupďż˝łw. Martwi mnie to ďż˝źe taka ładna pogoda a ona nie moďż˝źe pobrykać na dworze. No ale zdrowie najwaďż˝źniejsze. Na osiedlu duďż˝źo pieskďż˝łw:( Po południu pojedziemy gdzieś dalej ďż˝źeby ja trochę przewietrzyć. I zajedziemy do naszego weterynarza. Tak podsumowując Bella szaleje, poszczekuje sobie , daje się czesać bez problemďż˝łw, śpi spokojnie nawet wczoraj zasnęła z pyszczkiem w swojej miseczce no i prďż˝łbuje na nas ciągle swoje ząbkiđŸ˜† Pozdrawiam
Dobry wieczór Pani Agnieszko, To już tydzień. Bella daje nam tyle szczęścia. Rośnie zdrowo, jest bardzo grzeczna. Oczywiście rozrabia jak to szczenię. Ale jest taka, jak to stwierdziliśmy prosta w obsłudze. Wiemy, że to Pani zasługa i jeszcze raz dziękujemy za takie cudowne zsocjalizowanie. My kontynuujemy socjalizację dalej. Bella jeździ autem. Prawie od razu zasypia i w ogóle się nie boi. Była już w gościach u 3-miesięcznej koleżanki goldenki. Okazało się że jest z tego miotu na który my się nie załapaliśmy a mieliśmy wstępnie zamiar wziąć stamtąd sunię. I Bogu dziękujemy , że trafiliśmy do Pani. Bo i piesek nie taki ładny i taka jakaś niespokojna, straszna dzikuska. Bella ślicznie się bawiła. Z początku była ostrożna a potem szalała i muszę przyznać, że nie dawała sobie w kaszę dmuchać. Dzisiaj była na ranczo, zwiedzała z zainteresowaniem. oczywiście siedząc sobie na rączkach. Obwąchała się z jednym kucykiem. Wyglądała na bardzo zadowoloną Apetyt jej dopisuje. Przez tydzień przybrała 1,2 kg. To chyba dobrze?;) Uczymy się już siadania na komendę i super jej idzie. Nawet naszego kota dzikuska oswoiła sobie. A, i już raz zostałą sama w domu na godzinkę tylko ale za to bez problemu. Po powrocie zastaliśmy ją śpiącą. Próbowaliśmy pozycji wystawowej ale z tą wiercipiętką ciężko mi szło. Przesyłam to co się nam udało
) Mam jedno pytanie Bella nie chce spać ani w legowisku ani na materacyku czy kocyku. Nawet jak zaśnie to zaraz wyłazi i kładzie się na podłodze. Czy to jej nie zaszkodzi? A śpi bardzo ładnie. Wczoraj przespała całą noc bez asysty kogoś z nas na kanapie i nic a nic nie protestowała. Przeszła się po pokojach zobaczyła że wszyscy już w łóżkach i podreptała do siebie pozdrawiam serdecznie Anna Kulikowska 
Dzień dobry Pani Agnieszko. Długo się nie odzywałam ale i dużo się u nas działo. Między innymi, a co najważniejsze starszemu synowi urodził się synuś. Jestem babcią Bella rośnie jak na drożdżach. Waży już 12 kg. I rozrabia niemiłosiernie
) Nie pamiętam już chyba jak to było kiedy nasza Albi była w jej wieku ale chyba ją przebija. Jest bardzo żywiołowa. Szybka jak rakieta i bardzo rozszczekana Szczególnie wieczorami ma takie rozrabiania. Przestała już w nocy przychodzić do nas do łóżka, za to codziennie, ponieważ ja wstaję pierwsza, ochoczo zajmuje moje miejsce w łóżku:) Potrafi tak spać nawet do 8.30. Zapoznała się już z wszystkimi w okolicy i z każdym musi się przywitać, do każdego bagażnika zajrzeć Czasem powroty do domu trwają dłużej niż całe wyjście Apetyt Belli dopisuje. Martwię się trochę bo w ogóle nie gryzie chrupek , wciąga wszystko jak odkurzacz z prędkością światła. Chyba będę jej musiała kupić miseczkę spowalniającą jedzenie. Gania się z kotem namiętnie raz ona kota raz kot Bellę Śmiechu mamy pachy.
Pani Agnieszko,
Bella zaaklimatyzowała się niemalże natychmiast. Nie chciałabym Pani i psiej mamusi obrazić ale zachowywała się jakby w ogóle nie tęskniła
)
Ale Bella jest bardzo, tak po ludzku, otwarta i towarzyska. Baaardzo odważna. To też pewnie miało wpływ na jej zachowanie.
Tak, uważam że 7-8 tydz. to bardzo dobry moment.
Bella to mały łobuz
i pieszczoch:) i straszna złodziejka, wszystkiego co można złapać do pyszczka
Musimy ją koniecznie oduczyć myszkowania po blatach kuchennych, ale dzięki niej mamy super porządek, bo wszystko musi być pochowane
))
Pierwsza do dokazywania i spania w łóżkach- w zależności od nastroju u nas albo u syna
)
Szczeka niemiłosiernie na kota ale się nie biją tylko raczej dokuczają, bez oznak złości z jakiejkolwiek strony.
Dzisiaj Bella idzie na USG stawów biodrowych. Dam znać jak wyszło.
Zdjęcia mam w telefonie to zaraz coś prześlę.
pozdrawiam serdecznie
Anna Kulikowska z Bellą

Pani Agnieszko,
Bella jest już po badaniu rtg stawów biodrowych i łokciowych. Wyszły super. Pan doktor powiedział, że stawów tak idealnych prawie się nie spotyka, a już w szczególności u goldenów
Zarówno bioderka jak i łokcie idealne.
Wszyscy mi mówią że będzie bardzo duża
) Waży już 16,5 kg. A wcale nie jest grubiutka. A mam pytanie ile waży Belli mamusia. Bo z tego co widziałam to wydawałą mi się taka w normie 
Wiem , że woli Pani zdjęcia mailem nie na telefon, muszę się zorganizować i przerzucić z tel. na komputer. A ciągle czasu barak. Postaram się zrobić to jeszcze przed świętami.
pozdrawiam
Stylizacja na dziś i dwa lata temu
Wydoroślała mi Bella, ma już dziewczyna swoje zdanie
także odnośnie stylizacji
Brudny goldek to szczęśliwy goldek
Dzień dobry Pani Agnieszko

u nas wszystko ok. Udaje nam się jakoś ustrzec przed kowidem. Ślicznotka niezła aparatka i modelka przy tym. Bardzo lubi pozować

Wczoraj była na szczepieniu. Była bardzo towarzyska w poczekalni, ale kiedy otworzyły się drzwi do gab. i usłyszała "zapraszam Bellę" to zrobiła raki desant z lecznicy, że mało co orła nie wywinęłam


U nasz wszystko Super. Dużo czasu Bella z nami spędza. Zabieramy ją wszęd,ie gdzie się da. Na wieś na konie. Do znajomych w gości. Z mężem do biura. Uwielbia jeżdzić samochodem . Aż za bardzo, bo pcha się nawet do obcych aut



WESOŁYCH ŚWIĄT 

Bella
oczywiście jest Gwiazdą osiedla. Wszyscy już chyba ją znają i ludzie i pieski. Szczególnie jej nr z kładzeniem się na plecach na znak buntu, jak trzeba już do domu wracać
Bella to takie roześmiane serduszko