Witamy!
Chcielibyśmy dać znać co tam u Tajfuna ? Podróż przebiegła nam bez problemów, większość drogi piesek przespał a jak nie spał to spokojnie wyglądał przez okno.
Pierwsze godziny w nowym domku też minęły całkiem miło, szybko zaczął obchodzić mieszkanie i bawić się zabawkami
W nocy też ładnie spał od 23 do 5 ? a dzisiaj na zmianę bawi się zabawkami i ładuje akumulator do dalszych szaleństw ? przesyłamy też kilka fotek z podróży i dzisiejszych drzemek:







Dziękujemy bardzo za zdjęcia!
Tak, u nas wszystko świetnie, poznajemy się nawzajem ale i resztę rodziny. W weekend przywieźliśmy Tajfuna- któremu zmieniliśmy imię na Wallie (łoli) do domu rodziców z ogrodem więc mógł sobie poszaleć. Jesteśmy bardzo szczęśliwi że Wallie dzielnie znosi podróże, zawsze po kilku minutach zasypia ?












Dzień dobry,
O tak, czas szybko leci. Nasz 'maluszek' dobija 30 kilogramów 
Żyje nam się cudnie, daliśmy radę pojechać na weekendowe mini wakacje, byliśmy na zajęciach psiego przedszkola, codziennie rano Wallie wyciąga nas na spacer po lesie dzięki czemu polubiliśmy poranki, a niezłe śpiochy z nas były 
Załączamy fotki i filmik z codziennymi chwilami z naszych pierwszych 2 miesięcy 
Pozdrawiam