Witam Pani Agnieszko
Przepraszam że dopiero dzisiaj piszę ale w weekend przy LUCKY-m nie chciało się odrywać od malucha i podejść do komputera. Podróż do domu przebiegła bardzo spokojnie, Lucky prawie całą drogę spał głaskany przez syna. W domu bardzo szybko się odnalazł, obwąchał wszystkie kąty zajrzał do każdego pomieszczenia i ruszył do zabawy. Czasami zdarzy się mu posmutnieć pewnie przypomina mu się zabawa z rodzeństwem. Dużo śpi sobie w ciągu dnia noce też spokojne. Poza tym zaliczyliśmy już krótki spacerek w lesie Lucky był bardzo ciekawy nowego miejsca jest bardzo odważny , nie przeszkadzają mu nieznane odgłosy. Syn teraz mówi tylko o piesku jest bardzo szczęśliwy. Jeszcze raz bardzo dziękujemy

Witam Pani Agnieszko,
Przepraszamy że dawno się nie odzywaliśmy. U nas wszystko w najlepszym porządku.Kruszynka? to raczej już niedźwiadek 12 tyg. 11 kg. rośnie jak na drożdżach. Lucky jest wspaniały,radosny i towarzyski.
Lubi też jeszcze sobie dużo pospać a jego pozycje są nie do podrobienia. Wygłupy z Kacprem to też codzienność.Oprócz dziury w prześcieradle większych strat nie odnotowano.Jesteśmy już bardzo ze sobą związani nie wyobrażamy sobie dnia bez naszej pociechy.Właśnie szykujemy się na wieczorny spacer, chociaż zimno Lucky polubił już spacery. Naprawdę wspaniały piesek, przesyłam kilka zdjęć.
pozdrawiamy




Witamy Pani Agnieszko,
Meldujemy się i podsyłamy kilka fotek tego wspaniałego kawalera który wniósł w nasze życie tyle radości. Lucky rośnie zdrowo bezproblemowo zaliczyliśmy wszystkie szczepienia jest pogodny i radosny a w połączeniu z synem istny wulkan energii.
pozdrawiamy

Witam serdecznie,
Pani Agnieszko dużo by można pisać ....
Lucky wyrósł na pięknego psiaka ,wiele spraw jednak nas zaskoczyło. Tak jak początkowo wszystko wyglądało dość bezproblemowo tz.Lucky w domu szybko sie zaklimatyzował nie bał się i był bardzo radosny, tak niestety po kwarantannie kiedy nastał czas spacerów i spotkań z innymi psiakami pojawiły sie sytuacje które nas zaskoczyły.Mieszkamy na osiedlu więc różnorodność psiaków jest ogromna.Lucky zawsze radosny,pozytywny i pełen energii okazał się typem psiaka ktorego niestety większosć psów ,traktuje jak intruza i atakują lub wycofują się z zabawy zaskoczone jakby jego nadmiarem pozytywnej energii .Lucky jak zresztą Pani sama wie z natury pozytywny. Niestety mamy jeszcze przypadłość gryzienia krzaków,kiji i gałęzi. Na gryzieniu sie nie kończy ,wielkorotnie połyka te kawałki ,które mamy świadomość moga poważnie mu zaszkodzić ,dlatego staramy sie chodzic w teren gdzie nie będzie miał takich możliwości ale niestety jeżeli tylko natrafi mu się okazja to nie odpuści nie ma mowy by mu kija zabrać, żadne sposoby jak na razie nie zdały egzaminu.I tak wygląda podsumowanie roku pobytu w naszym domu,mamy nadzieję że z czasem sytuacja się unormuje i będzie lepiej bo martwimy się tymi sytuacjami ,nie chcemy aby naszego pieska spotykało coś przykrego i złego.
W załączniku kilka zdjęć
Pozdrawiamy serdecznie
Iwona,Arek,Kacper,Lucky